3 sierpnia 2016 r.

Tyle gór tyle wspomnień ...


Helen pyta:  czy coś się stało? widzę, że jesteś jakaś inna, w ogóle cię nie poznaję. Masz taki smutek w oczach.
Całe 4 dni chodzimy po górach i opowiadałam o tym co w nich przeżywałam, z kim byłam tu a z kim tam, gdzie byłam a gdzie jeszcze nie. W którym schronisku. Czy spałam na łóżku czy na podłodze. Jaka była pogoda, ile burz stanęło mi na drodze, a ile pięknych widoków i zjawisk przyrody byłam świadkiem. Ile osób poznałam a ilu z nich jest moimi przyjaciółmi do dziś.
Byłam wszędzie, zabrałam wiele osób w góry, wielu z nich zachęciłam i chodzili lub chodzą dalej.
Helen jest ich przykładem.



 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz